O książce: 2004 / Świat, w którym rozgrywają się wydarzenia opisane w tej książce, jest bardzo podobny do naszego, a jednak trochę się od niego różni. Nazwy i nazwy miejscowości wydają się znajome, ale wciąż brzmią niecodziennie. Wiele imion zaczerpnięto ze starożytnych ksiąg, inne zaś powstały w wyniku zabawy istniejącymi słowami. Wszystkie (lub prawie wszystkie) miejsca wspomniane w książce można odnaleźć na mapach geograficznych, choć ich nazwy nie zawsze będą się pokrywać. A niektóre wyspy, a nawet całe kraje przesunęły się nieco na bok. W związku z tym tej książki nie można nazwać powieścią historyczną w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale nie jest to baśń w czystej postaci. A akcja rozgrywa się w czasach, jakich nie znaliśmy... Sonet Szekspira do dziś należy do pióra wielkiego poety, choć w świecie Artii jego imię będzie brzmiało jak Szekspir.